WRYYYYYYYYYYYYY!

Dinin

"Magia to potężne narzędzie, ale najwyraźniej kapryśne niczym elfia panna. Błyskawiczne przeniesienie nas we właściwe miejsce nie zadziałało za pierwszym razem ale i tak zaoszczędziło mnóstwo czasu. Wolę nawet nie myśleć jak wyglądałaby typowa podróż takiego towarzystwa. Szef brelandzkiego konklawe, aundairski doradca Królowej... wzbudzałoby zainteresowanie"

Marc, pod wrażeniem

"A niech mnie, przegadał żywe trupy. Namówił do swojego bez walki. Ma gadane, trzeba mu oddać...

Rozwaliłbym ich dla zasady"

Marc i mieszane uczucia

Ghostwalker

"Niech to, że zawsze traktują nas jako drużynę arcybiskupa, czasem się przyda."

- Cerell, grożąc kolegami

"Teleportacja jest dobra, ale na ślepo nie polecam jej nikomu. Jakby chłopacy wiedzieli, co może nas spotkać przy nieudanym teleporcie, to by nigdy nie wyszli z pociągu."

- Cerell, nie chwali się

Indus

"Jestem pod wrażeniem tej teleportacji, kiedyś tylko coś o niej słyszałem. Nigdy nie sądziłem, że jej doświadczę."

Baren

"Całę szczęście, że przejąłeś rozmowę z tymi czaszkami za mnie, inaczej pewnie nie obeszłoby się bez walki."

Po próbie negocjacji

Cup-A-Tea

"Na Panteon! Dosięgła go łaska Onatara...wręcz wyrwała go z objęć Doluurh! A ten pyszałek cały zadowolony, że ma w słoiku mózg beholdera!"

Gustav, o niewiernym Cerrelu

Dinin · Wysłany: Śro 19:28, 06 Mar 2019 Temat postu:

"Te dźwięki jakie on z siebie wydobywa gadając z tą wielka gałą... jak w ogóle coś takiego może się wydobyć z gardła?

I po co mu te flaki? Będzie rozpisywał jego anatomię?"

Marc, zafascynowany ale bez zrozumienia"

Ghostwalker · Wysłany: Czw 1:17, 07 Mar 2019 Temat postu:

"Mam pewien dziwny sposób na zastosowanie tego stwora. Gdzieś to widziałem..."

- pomysły pana doktora

Indus · Wysłany: Czw 15:15, 07 Mar 2019 Temat postu:

"Nie bardzo rozumiem ideę wyciągania z tego plugastwa czegokolwiek w imię nauki. Mam tylko nadzieję, że nie doprowadzi to do niczego złego."

Baren

Cup-A-Tea · Wysłany: Sob 17:40, 16 Mar 2019 Temat postu:

"Jest całkiem wiarygodny jako skryba, aczkolwiek mógłby lepiej dobierać garderobę. Na Panteon, przecież Cerrel jest wykładowcą akademickim, nie mają tam żadnych wymagań odnośnie ubioru?"

Gustav, o wizerunku Cerrela

Dinin · Wysłany: Pon 18:41, 18 Mar 2019 Temat postu:

"Za nim chyba nie stoi żadna ideologia, która zabrania chodzenia do dobrego krawca? Toż to jego studenci mają lepsze szmatki!

Jak na tak niedbałego o siebie to ma pokaźną kolekcję ziółek, o coś jednak zadbać potrafi. Może nie wszystko stracone, może moje wnuki zatańczą na jego weselu."

Marc

Indus · Wysłany: Wto 17:22, 19 Mar 2019 Temat postu:

"Bardziej dba o swoje ziela, notatki i wszelkie inne zdobycze niż o siebie samego."

Baren

Onion · Wysłany: Śro 16:44, 20 Mar 2019 Temat postu:

"Proszę, proszę... Afithil w towarzystwie kardynała? To pewnie jakieś nieporozumienie albo jakaś gierka czy też podstęp!"

- Felix Ehrnam, prodziekan Morgrave

"Nie przyjął oferty? To zaproponujcie mu więcej - złoto, granty, pracownie w którejś z wież. Wymyślcie coś"

Darien von Elwick, królewski doradca, po tym jak Cerell odrzucił ofertę sprzedaży oka beholdera

Ghostwalker · Wysłany: Śro 17:48, 20 Mar 2019 Temat postu:

"Wiedza. Zagadki. Odkrywanie. To się liczy, a nie jakaś rewia mody. Nie jestem szlachcicem, żeby dbać o biżuterię i pantofelki. To archeologia, tu się brudzimy"
-Cerell, bard

Cup-A-Tea · Wysłany: Nie 20:29, 24 Mar 2019 Temat postu:

"Na Panteon! Gdzie on nas telportował!"

Gustav i twarde lądowanie

Indus · Wysłany: Pon 22:14, 25 Mar 2019 Temat postu:

"Magia teleportacji musi być czymś bardzo trudnym w opanowaniu, nawet jeśli o tych co znają się na magii. Dzięki niemu udało nam się szybko przenieść gdy tego potrzebowaliśmy także narzekać nie możemy."

Baren

Dinin · Wysłany: Wto 10:20, 26 Mar 2019 Temat postu:

"Wciąż nie ogarniam skąd on to wszystko wie, przecież nie mógł widzieć tego na oczy a i nieliczni, którzy mieli okazję, też raczej nie byli skłonni do robienia notatek.

A te jego roślinki mi się przydadzą, niektóre mają ciekawy wpływ na metabolizm"

Marc

Ghostwalker · Wysłany: Śro 0:34, 27 Mar 2019 Temat postu:

"Wprowadzili nas w błąd. To nie był dobry pomysł, udało się uciec z pułapki."

- Cerell, zbierając siły

Indus · Wysłany: Czw 15:46, 28 Mar 2019 Temat postu:

"Gdyby nie jego talent magiczny to na pewno te giganty zdołały by nas położyć dość szybko. Chwała, że obok arcybiskupa Cerell potrafi rzucić odpowiednie zaklęcia."

Baren

Cup-A-Tea · Wysłany: Czw 20:10, 28 Mar 2019 Temat postu:

"Na Panteon! Jego niefrasobliwość i próżność kosztowała nas prawie życie. Trzeba było nie prowadzić rozmów...Czyż nie uczyli go, iż pewne istoty pojmują tylko prawo siły?!!!"

Gustav, chwilę po pojawieniu się w swojej świątyni

Dinin

"Cóż, pióro nie zawsze jest mocniejsze od miecza. Dzisiejszy dzień pokazał nam wszystkim do czego prowadzi nadmierna wiara we własne siły"

Marc

Indus

"Jest coraz lepszy z teleportowaniem nas w miejscach, do których zmierzamy."

Baren

Cup-A-Tea

"Widać iż mimo wszytko, Aureon my sprzyja... Teleportował nas dokładnie tam gdzie trzeba! Aczkolwiek mógł odpuścić te czcze (mam nadzieję!) groźby w stosunku do jeńca. Nie jesteśmy bandą najemnych opryszków!"

Gustav, ambiwalentnie o Cerrelu

Ghostwalker

"Poniosło mnie. I nie zauważyłem czaru. Muszę być bardziej wyczulony na magiczne ataki."

- Cerell, prawie mag

Dinin

"Cholera, krojenie na kawałeczki? Sam nie przebieram w środkach gdy chodzi o ludzie życie, czas nas goni i w ogóle... Ale cholera, krojenie na kawałeczki?"

Marc, lekko wystraszony

Cup-A-Tea

"A więc nie dość, ze odprawia dziwne, wątpliwe moralnie rytuały dla Breland to jeszcze jest przyjacielem niziołków. Tak, bez wątpienia jego doświadczenie oraz wiedza przydadzą się w tej misji"

Gustav, rozmyślania

Dinin

"Te jego dziwne zaklęcia dla Brelandczyków to z pewnością coś dla wywiadu. Przynajmniej ja bym to tak wykorzystał. Ciekawe czym taka lodowa kopia różni się od oryginału, czy da się to sensownie rozpoznać"

Marc i jego lojalność