WRYYYYYYYYYYYYY!

Indus

"Poddaj się, twoja droga ucieczki została zawalona. Masz szansę jeszcze przeżyć i zostać jeńcem."

Ostatnie chwile na własnym świecie

"Nasz bohater oddał życie za słuszną sprawę, za nasze plemię oraz inne plemiona, za całą żółwią rasę! Nie zapomnimy o tobie Ubo, będziesz wiecznie żywy jako nasza legenda."

Rago, plemienny kapłan, stojąc przy zawalonej jaskini

"Ten kosmos mnie przytłacza, nie wiem co mam robić, tak dużo tu wszystkiego. Gdzieś tu musi być droga powrotna, bo czy ten mag jest tu ze mną czy może dąży do zniewolenia mojej rasy?"

Pierwsze dni, które Ubo spędził w nowym miejscu

Cup-A-Tea

"Wielki żółw...takie się gotuje żywcem na zupę! Jak na żółwia to bardzo szybki i silny! Tylko czemu chciał ratować wszystkich??? Skąd on się urwał?"

Cha-drik - o żółwim towarzyszu, pierwsze wrażenie

Ghostwalker

"Nie sądziłem, że żółwie mogą tak szybko się poruszać! I z taką agresją..."

- Alcott Marlow Lindon Bordley-Spifford, pierwsze wrażenie w walce

Onion

"Ubo? Po prostu Ubo? Tylko tyle? Żadnych drugich imion, nazwisk, nazwisko rodowych, po matce czy przydomków? Dziękujmy gwiazdom!

Vivaldi Agnarak - mistrz ceremonii na statku

Indus

[b]"Dobrze, że mogliśmy zrobić coś dobrego i uratować te biedne stworzenia z niewłaściwych rąk. Mam nadzieję, że pozostałymi chomikami zajmie się jak należy."[/b

Ubo odsyłając chomiki do fortu