WRYYYYYYYYYYYYY!

Vranz · Wysłany: Sob 22:42, 22 Mar 2008 Temat postu: ???

"...99...100! Szukam!"
-???, żelazny licz, bawiący się z kimś w "chowanego"

God himself · Wysłany: Sob 22:48, 22 Mar 2008 Temat postu:

"Kiedyś przyjdzie mi go pewnie zabić, ale nie dziś"
- Vincent jeszcze nigdy tak szybko nie biegnąc

Nemla · Wysłany: Sob 23:13, 22 Mar 2008 Temat postu:

"A jak nas znajdzie to powiem "Teraz my szukamy, a Ty się chowaj. Liczę!""

Kiersha, kiedy doszła do wniosku, że on nas kiedyś znajdzie

Horned

"No to zaryzykujemy!!! Żeby Ci to w gardle stanęło durny wraku!!"

-Fembhrant- podczas rzucenia przekleństwa na żelaznego licza

Onion

"No i znalazł mnie skurczybyk... zapamiętać, zawsze chować największe działo na koniec spotkania... Następnym razem rozpadniesz się złomie!

- Valz po bitwie z liczem

Ghostwalker

"Hehe, no dawaj, dawaj, jeszcze raz. Nie stać Cię na więcej?"
-Marty odskakując przed czarem.

Dinin

"Twardy jesteś, dużo twardszy niż myślałem... szukałeś moich współpracowników więc teraz pewnie będziesz szukać mnie. Ale jeszcze nie czas na Ciebie, cholero z żelaza... jeszcze trochę wody musi upłynąć zanim będę w stanie stanowić dla Ciebie zagrożenie... jeśli w ogóle będę w stanie"

Simon, po raz kolejny przymierzając się do strzału

Horned

"Przeżył eksplozję wulkanu... Znaczy się że jest na tyle potężny by teraz nas zmasakrować. Nie będę mu wchodził w drogę jeżeli jest tak silny. Ani też nie mam zbytnio większego celu ani satysfakcji z jego zguby. Udało się uciec! To się liczy.. no i zdanie wykonane.
Ten żelazny licz musi mieć od naszego ostatniego spotkania niezłe kompleksy ale dam mu tą satysfakcje i nie pokaże mojej najmocniejszej broni... niech myśli że jestem słaby. Przy nim tak na prawdę wszyscy jesteśmy słabi."

-Fembhrant- po teleportacji do bazy

Vranz

"Że też wcześniej na to nie wpadłem! Ha! To będzie ryzykowne, ale... W PORZĄDKU ŁAJZY! TRZYMAĆ ILE PARY W TŁOKACH! NIE SCHRZAŃCIE TEGO, TO WAS NIE PRZEROBIĘ NA KONSERWY!!! ...o ile przetrwam ten proces..."
-???, eksperymentujący żelazny lich, trochę niepewny

Onion

"Pokonamy go tak jak pokonuje się każdego twardziela, zalejemy go w trupa. Marty ma mocny łeb to mu się uda. Że co? Że już jest trupem...tego no to zalejemy go bardziej"
- Valz podczas którejś nocnej posiadówy w kwaterze głównej