WRYYYYYYYYYYYYY!

Indus

"W walce musisz szybko decydować kto przeżyje a kto zginie, zawahaj się choć na moment to przeciwnik zetnie twa głowę."

Po walce

"Ewentualnie dać mu alkohol to szybko się zamknie i upije"

Schenkel

Cup-A-Tea

"Jak na pijaczynę ma głowę do planowania takich akcji...i zgarnął fuchę dla siebie i krasnala

Axel, pod wrażeniem niziołczych talentów

Ghostwalker

"Pokątne alejki, czujki, włamania. Jak za starych, niezbyt dobrych czasów."

- Harvey, lekko tylko nostalgiczny

Indus

"Masz łeb do knucia i robienia podstępów. Chciałeś uciec przed tym raz na dobre ale jak widać, pewne umiejętności przypomną o sobie kiedy trzeba."

Krasnolud o niziołczym towarzyszu

Dinin

"Zupełnie inny człowiek jak trzeba kogoś dopaść. Wygląda jakby wiedział co robi, jakby nie był to jego pierwszy taki wyczyn.

Ciekawe jakie jeszcze tajemnice skrywa?"

Samuel

Indus

"Nie wierzę, że oddał swoje złoto i nie chce go z powrotem za uratowanie Samuela. Co jest z nim nie tak?"

Zdziwiony krasnolud

Cup-A-Tea

"Po prostu kurwa nie wierze...Co mu się stało..Czyżby wóda za bardzo pizdnęła go w łeb? Wykupił Samuela..u półorka...o chuj tu chodzi?"

Axel...konsternacja to mało powiedziane

Ghostwalker

"Myślę, że Samuel mógłby się po tym zmienić. Ja się zmieniłem.
-Harvey, wykupując półorka

Onion

"Naprawdę? Tak po prostu zapłacisz za niego? Kim on jest dla ciebie? Zresztą nieważne... Dawaj złoto. Niziołki są naprawdę jakieś pomylone"

- Sorodaris, zdziwiony po wykupieniu Samuela przez Rascalla

"Harvey...? Jak on się tu znalazł?"

- Esme Goldenwind, po zauważeniu Harveya w tłumie podczas Wyścigu Ośmiu Wiatrów

Cup-A-Tea

"Jak jeszcze raz wyskoczy z tekstem o nosidełku to utopię go w tej rzece gówna...albo zrobi to jakiś weteran wojenny!"

Axel, w kanałach, nosząc nizioła co by się nie utopił w gównie

Indus

"Pijackie libacje i spanie we własnych szczynach mu nie straszne, a boi się odrobiny ścieków w kanałach. Niziołki..."

Schenkel

Ghostwalker

"Trochę za bardzo poszalałem. Teraz wszystko mnie boli. Ale to była wysoka wieża."

- Harvey, poobijany po skoku

Dinin

Najpierw płaci za mnie ciężkie pieniądze a potem jeszcze zasłania własnym, acz niedużym, ciałem.

Nigdy się nie przyzna, ale chyba mnie polubił"

Samuel

Cup-A-Tea

"Czego chciała ta niziołka? Służby specjalne? Mamy ją zabić...?Możemy też rozjebać parę łbów dla korony..."

Axel, o dawnych współpracownikach Harverya

Indus

"Przyda ci się spory łyk wódki by nie czuć tego uderzenia."

Stawiając żołnierską Harveyowi

Dinin

"Przeszłość dościga naszego towarzysza. Byle się nam służby specjalne na łby nie zjechały, i bez tego mamy tu co robić"

Samuel

Ghostwalker

"Patrioci, niech to. Nie po to ukryłem się na dnie społeczeństwa, żeby teraz mnie niepokoiła korona. Mam już dość bicia ludzi w imię władzy, teraz biję ich bo Schenkel kogoś zdenerwował."

- Harvey, obywatel Breland

Onion

"Nie musisz tutaj mieszkać - wojna się skończyła a wraz z nią możesz zacząć nowe życie. Nie w Callestanie, nie w Durze. Naprawdę chcesz porzucić przyszłość dla tego miejsca?"

- Esme Goldenwind podczas spotkania z Harveyem

Indus

"Jego jedynym problemem to jest brak wódy do wypicia, beztroski niziołek."

Schenkel

Cup-A-Tea

"Nigdy więcej nie piję z jebanym niziołkiem! Następnym razem co się s]tanie? Wyjebie mnie na inny kontynent?!! Kurwa!! A teraz się rządzi!... Trzeba było iść odpocząć, a potem najebać tych z od Glumeno!"

Axel, bez złota i broni za to wkurwiony jak rzadko kiedy

Ghostwalker

"Tak właściwie, to mam ze sobą wszystko co posiadam. Brakuje mi tylko jakiegoś trunku i będę jak w domu."

- Harvey, bez trosk ale na kacu

Dinin · Wysłany: Śro 10:19, 04 Mar 2020 Temat postu:

"Ja z nim więcej nie piję... ani z żadnym marynarzem!"

Samuel

Indus · Wysłany: Śro 10:34, 11 Mar 2020 Temat postu:

"Twojego kunsztu kulinarnego tutaj to nikt nie docenia. Z resztą co się dziwić jak głównie przyrządzałeś szczury, tu jak widać jadają zupełnie inne rzeczy."

Krasnolud zgryźliwie

Cup-A-Tea · Wysłany: Sob 18:09, 14 Mar 2020 Temat postu:

Gdzie on kurwa do hotelu? Jak tylko umie szczury smażyć? Aaaa zapomniałem, robi też swoje piwo.

Axel, o aspiracjach niziołka

Ghostwalker · Wysłany: Sob 20:04, 14 Mar 2020 Temat postu:

"Niby wspierają tu niziołki, ale kucharza z doświadczeniem nie chcą. Czekoladowe torciki? Co to w ogóle jest."

- Harvey, kucharz zirytowany