WRYYYYYYYYYYYYY!

Ghostwalker

"Kto to jest ten cały Crudey Swift? No dobra, skoro jest sławny, to warto umówić się z nim na wspólne wino czy coś. Nasz poeta zaczyna obracać się w artystycznych kręgach."

- ambasador o księgarzu

Dinin

"On chyba wszystkich chce przegadać, każdemu dać jakąś szansę?
Tyle czasu spędzić na dyskusje z jakimiś cienistymi demonami. On naprawdę aż tak bardzo ryzykuje czy może po prostu wie o nich dość dużo by się nie bać?

A, zapomniałbym, Baśniowy Wzgórek"

- Vincent

God himself

Mała księgarnia, umiarkowanie kontrolowany obrót, podatny na społeczne nastroje... Gdzie ja miałem notatki o rynku wydawniczym? To może być naprawdę dobry interes.
- Alamir

Cup-A-Tea

"A gdzie się kurwa podział wierszokleta...Mógłby pisać coś o kolejnym tryumfie w kanałach...czy jakoś tak..."

Dragan... o brakach kadrowych

Dinin

"Przydałby się teraz, może ogarnąłby tą poetycką nazwę ulicy. W końcu poezja to jego mały dziwny świat.

Bo coś mi ten magazyn nie pasuje."

Vincent

Indus

"Panowie mi wybaczą ale wzywa mnie nowa misja! Tyle intryg, morderstw i innych rzeczy dzieje się w tym mieście a gazety to nie ma komu wydać!? Muszę dokształcić to miasto z bieżących wydarzeń. Zacznę od pisania broszur z najważniejszymi wydarzeniami z całego miesiąca!"

Augustin i jego nowy pomysł

Ghostwalker

"Jeśli on założy gazetę, to warto pilnować, by pisał o naprawdę ważnych osobach.
A o niektórych nie pisał wcale."

- Varin

Cup-A-Tea

"Niby kurwa niepozorny bajkopisarz a interes robi na tych książkach!"

Dragan, o dochodowym biznesie Augustina

Onion

"Dużo papieru - to da się załatwić z lokalnych tartaków, no chyba, że panicz woli płacić jednemu z 5 Państw. Następnie potrzeba albo skrybów albo magicznych piór domu Sivis. Albo po prostu wynająć kilka tych gnomów i niechże piszą. Co dalej... gońcowie! Ale tym to można dać mniej bo biegać byle kto potrafi"

- doradca rzemieślniczo-biznesowy o planach wydawania gazety, podczas rozmowy z Augustinem

"Ryba... aha...

- Antonio Moretti po wysłuchaniu historii

"Może trzeba przekazać szefowi żeby cześciej z tym pół-elfem przychodzi? Panny i mężatki będą tu walić drzwiami i oknami, jeśli będzie tu pokazywał swą piękną buźkę"

- rozmowa dwóch pracowników kasyna

Dinin

"Dochodowy interes, zabawianie szlachty historiami przy winie, zdobywanie atencji pięknych pań na rautach.

Robi się rozpoznawalny. Ciekawe czy ktoś rozpozna w nim szalonego barda Francisco"

Vincent

Indus

"Jakież miłe towarzystwo zaczyna się pojawiać w tym kasynie, można porozmawiać dosłownie o wszystkim! Ach, jakież to wspaniałe, bo do piękności jeszcze mu brakuje. Czuję, że już niedługo będzie można rozpocząć nasze poszukiwania mój przyjacielu."

Augustin w liście do przyjaciela

"Pierwsza broszura z najważniejszymi wydarzeniami miasta już prawie gotowa!"

Po zdobyciu komentarza kamiennej gwardii

God himself

Młody i charyzmatyczny. Z wielkim talentem magicznym i niezamykającą się paszczą. Trzeba bardzo uważać co się przy nim mówi, to niewygodne. Za to jego gazetka może być bardzo wygodnym narzędziem. To może być bardzo dobra inwestycja.
- Alamir

Ghostwalker

"Jego historię nie mają sensu. Logiki. Składu.
Ale jakoś wszyscy ich słuchają i nie mogą przestać. Dziwne."

- Varin, o talencie barda

Cup-A-Tea

"Czy go kurwa pojebało?!!! Mam rozwalić cały oddział najemników za jakieś bajania starego druida? A po drugie, czemu ci z Kandrazzu wyznaczyli nagrodę za jego głowę?"

Dragan, wyraźnie zirytowany zachowaniem Augustina

Dinin

"Niebezpiecznie oderwany od rzeczywistości jak na tak dziko utalentowaną osobę.

Chyba, że nas również fantastycznie oszukuje"

Vincent, paranoja

Ghostwalker

"Zabiłby za opowiadanie? Co on zrobi za całą książkę?
Spali New Stoneport?"

- Varin, o bardzie

Indus

"Rozczarowali mnie, gdy przychodzi im zabić za coś cenniejszego niż złoto to już nie chcą, stroją fochy jak młoda dama, która nie dostała zezwolenia na taniec z pięknym szlachcicem na balu, bo ten mógłby ją uwieść. Widzisz mój przyjacielu jakie nastały czasy? Teraz tylko złoto każdemu w głowie a nie to co może zostać po wsze czasy jak pismo, historie, legendy, władza. Czemu im zależy na tym by wzbogacić się!?
Pomyślisz sobie, że jestem hipokrytą bo wzbogacam się wraz z nimi, jednak ja to robię w szlachetnym celu! chcę dać każdemu dostęp do wiedzy, do prozy, do legend o bohaterach i wielkich czynach. Dlatego nie rozumiem czemu nie mogli pomóc mi ich zlikwidować, czekała tak wspaniała nagroda za to."

Augustin rozgoryczony

Cup-A-Tea

"Kurwa, co za pojeb!!!... żeby tak podglądać dwójkę ludzi jak się dymają!!! Na odległość! Może to jeszcze opisze w książce!

Dragan, zdziwiony umiejętnościami Augustina

Indus

"Miło mi widzieć, że jest nas coraz więcej na spotkaniach poetyckich. Widzę nowe osoby jak i stałych bywalców, rozgośćcie się. Za kilka chwil poznacie nowych autorów i ich opowieści."

Augustin przed rozpoczęciem spotkania z poetami

"Jak dobrze mieć przydatne zaklęcia, które wręcz nadawały by się do każdej detektywistycznej opowieści!"

Augustin po użyciu zaklęcia podsłuchu

Ghostwalker

"Odczuwał zbyt dużą radość z podglądania tamtej dwójki. Ale w końcu lubi ciekawe historyjki."
-Varin, trochę niepewny

Dinin

"Więc potrafi słuchać i oglądać przez ściany. Fascynująca umiejętność, ciekawe czy korzystał z tego wcześniej"

Vincent i paranoja

Cup-A-Tea

"Wreszcie się kurwa doczekał, będziemy rozwalać łby za książki..."

Dragan, o pragnieniach Augustina

God himself

Gdy przed oczami staje mu wystarczająco stara historyjka jest gotów brnąć do nie po trupach, ba nawet przywoływać trupy na oczach kapłanki. Ciekaw jestem gdzie leży granica do której jest gotów się posunąć.
- Alamir

Indus

"Te zbiory muszą być fantastyczne! Czuję, że gdzieś tam może leżeć księga, która da mi kolejną wskazówkę, którą będę mógł podążać. Jak ślepiec, który po każdym magicznym leczeniu zaczyna coś widzieć, tak i ja zacznę lepiej widzieć. Tylko mam obawy czy reszta drużyny nie zniszczy tych cennych zbiorów."

Augustin

Ghostwalker

"Że co on chce zrobić?"

-reakcja Varina na pomysł zdobywania informacji w twierdzy