WRYYYYYYYYYYYYY!

twisted

Project 'Nancy'

Jak wam się widzą takiego typu koszulki? Nosilibyście coś takiego? Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaznaczam, że technologia nadruku byłaby w pełni profesjonalna (żadna "powłoka" nie wchodzi w grę, wzór stanowiłby z koszulką integralną całość, wyglądałoby to dokładnie w taki sam sposób w jaki wyglądają produkcje masowe), a koszulki - bardzo dobrej jakości, bezszwowe (teraz bardzo modne), o rozmiarach XS, S i M.

Przykładowa koszulka:

Sugerowana cena: 30-50zł (w zależności od ilości użytych kolorów). Nie planujemy być tani, planujemy być zajebiści. Wink

Wzorów w podobnym klimacie byłoby dość dużo (kilkadziesiąt, a nie kilkanaście, każdy znalazłby coś dla siebie), wstępnie rozmawiam z kilkoma już projektantami.

Osobom "w klimacie" bardzo się podobają, chciałem sprawdzić jak to się widzi "takim wam". Mr. Green

Sylkis

po pierwsze, zmniejsz czcionke do normalnej, bo bije po oczach i odstrasza, na dzien dobry nastawia potencjalnych zainteresowanych negatywnie
po drugie, brak rozmiarw L i XL to jakas pomylka - ja wiem, ze to ma byc obcisle pewnie...ale no sory, bez przesady, nie kazdy zmiesci sie w M (nawet na takim chudzielcu jak ja L leza w sam raz, a M to ledwo sie moge porzuszac w czyms takim)
po trzecie - estetyka wzorkow, od kolorkow po to, jakie elementy sa tam laczone w calosc tworzy niesamowicie wiesniacki efekt - imo przynajmniej...no i w ogole to jest meskie, damskie, czy uniwersalne?
podsumowujac ja wole chociazby to, co jest na rockmetalshopie (choc tez tam trzeba sie bardzo naszukac, zeby znalezc cos okej i ceny tez nie sa zachecajace)
masz zdanie "takiego mnie" Razz

twisted

1. literki są wtedy za małe w stosunku do obrazków... Razz

2. ja noszę S-ki... więc nie wiem jak ktoś musiałby być duży żeby w M-kę nie wejść. I, masz rację, to ma być obcisłe. Wink

3. ten wieśniacki efekt nazywa się 'oldschool' i ludziom się podoba... no ale to już od klimatów zależy. Im kolorowsze - tym lepsze. Wink

4. są wersje męskie i damskie. Razz

Matylda.

Oldschool fajna sprawa, ale te koszulki jakoś do mnie nie przemawiają, nie kręcą mnie, nie podchodzą ;|
Sorry...

I nie chcę nic mówić, ale rozmiar rozmiarowi nierówny.
Ja raz wchodzę w M bez problemu, a innym razem nichuja ;|

twisted

Dobra, nie jesteście moim targetem. xD

Btw. jeszcze XXL będa rozmiary, takie worki. xP

Sylkis

to rob miniaturki zdjec na imageshack, choc imo wcale literki nie beda za male w stosunku do obrazkow.
no i ja bym tego nie nazwal oldchoolem - a wrecz przeciwnie, jakas nowomoda...oldschool to imo takie vintage oblesne sweterki moherkowe i w raby, jakies spodnie-dzwony, szynszyl na klacie wyciagniety na wierzch i krecenie dupa al'a travolta itp. w sumie to nawet gorsze fuju-fuj, niz to twoje tutaj Wink

i nie chodzilo mi tyle o kolorowosc (z czym sie zgadzam, ze kolorowe jest fajne), co o to, JAKIE tam sa kolory i o to, co przedstawiaja wzorki - czacha w kapeluszu z okularami i kaseta w zebach? WTF? a ten drugi wzorek jeszcze gorszy, nawet nie umiem go opisac...jak to widze to mam w glowie dzwiek tak jakby bulgotania jakiegos mutanta :E choc musze przyznac, ze podoba mi sie to na dole z boku na tej koszulce Wink

osobiscie lubie jak wzorki sa nei tylko na klacie (i ew plecach), ale tez rekawach, z boku itp.
ja tam wole cos w klimat roznych tribali, jakies smoki, symbole itp - cos klimatycznego generalnie...a jesli przy tym bedzie kolorowe (i tez kolorowe kolorowemu nie rowne, bo zalezy jakie kolorki sa podobierane) - to zajebiscie Wink

ja w M-ke mieszcze sie NA STYK i mam skrepowane ruchy, najlepiej na mnie lezy L (i wcale nie jest jakies luzne, tylko normalne), wiec nie wiem jakim cudem ty mozesz zakladac S-ke O.O chcialem napisac, ze pewnie szwy ci pekaja, po czym przypomnialem sobie, ze pewnie te bezszwowe pewnie masz, skoro takie modne i ze sie po prostu rozciagaja pewnie w nieskonczonosc Very Happy

niektorym ludziom sie podoba jedno, drugim co innego...i nie oceniaj za ludzi co im sie podoba Wink

wiem, ze miales na mysli emoklimaty, ale i tak tego typu stweirdzenia zawsze mnie raza Razz

Ray

twisted

@Sylkis: które stwierdzenie Cię uraziło? 0o

- no właśnie, w moim środowisku tribal i smok to największa wiocha... xD

- jak taka duża osoba jak ja założy S-kę to wygląda to "sooo gay" i widać gacie... ale to tak ma być. Razz

@Raj: z XXL chodziło mi o takie długie, hip-hop'owe koszule. ^^"

- za połowę ceny miałbyś wzór który czuć w dotyku. O to własnie chodzi, to jest syf. Razz

Onion

KŁAMSTWO! Koszulek Horneda nie "czuć w dotyku" Wink

Swoją drogą robisz mu konkurencje xd?

Enyłej ceny powyżej 40 zł to pomyłka, ale znając zapotrzebowanie na tego typu rzeczy w niektórych kręgach (ach te eufemizmy xD) to pewnie znajdziecie chętnych.

Wzory mi osobiście nie pasują, cóż kwestia gustu. I ja też bym tego oldschoolem nie nazwał. Oldschool to byłaby dla mnie okładka płyty Pink Floyd Wink

Marlen

Ogólnie pomysł bardzo fajny, co do ceny, około 30-50zł zazwyczaj są ceny sklepowe, czyli jak dla mnie, wychodzi na podobnie, ale wzory nie do końca mi leżą.

twisted

[quote="Onion"]KŁAMSTWO! Koszulek Horneda nie "czuć w dotyku" Wink

/quote]

Mam jedną i wiem, że technologia druku jest... "domowa"? Confused

Tzn. widać różnicę pomiędzy koszulką kupioną w sklepie, a wykonaną na zamówienie... nawet jakość grafiki jest istotna, bardzo trudno znaleść bitmapę o jakości odpowiedniej do druku na koszulce (nawet na tych Hornedowych wygląda to jakby co 3-4 piksel był biały...) - grafiki na koszulki muszą być zaprojektowane wektorowo, inaczej po prostu WIDAĆ "domowość" rozwiązania.

@Marlen: wzory będą bardzo różne, już rozmawiam z kilkoma grafikami (np. tym który malował graffity na starej Pleciudze)... wybór będzie szeroki, to co wrzuciłem to mój handmade wykonany w kiljka godzin; ja nawet photoshopa nie znam, nigdy go wcześniej nie używałem... także wersje komercyjne wzorów będą o wiele lepsze, to teraz to tylko próba, pokazanie jakieto będą klimaty. Smile

Marlen

to jak będziesz miał wzory, to wrzuć gdzieś, chętnie bym zobaczyła.

Onion

Szym -> ale wina nie leży po stronie "drukarni" tylko usera, bo nie dają grafiki wektorowej Wink

Enyłej dość o naszym tatulku.

Jak chcesz jeszcze więcej kasy łyknąć to przyjmuj również grafiki od samych zainteresowanych kupnem koszulki

Xef

Szym... skoro tak wczesnie w tej dyskusji stwierdziles, ze nie jestesmy Twoim targetem, to idz sie pytac swojego targetu co o tym sadza Razz

Bo przeciez nam ich chyba opychac nie bedziesz Razz

twisted

Toż mój target już o wszystkim wie... tutaj wrzuciłem - ot, tak. Razz

@Onion: nie da rady, my będziemy zamawiać te koszulki w drukarni, z wyprzedzeniem, po kilkadziesiąt sztuk... nawet nie mam zamiaru szukać firmy która robi sitodruk bo to całkiem inny rodzaj biznesu - to będzie marka; czy b3 robi wzory na zamówienie? Nie. Wink

Ray

a b3 to dopiero marka... adidos i fubu też nie robią na zmówienie ;D A Armani robi garnitury na zamówienie. Widzisz różnicę? Very Happy

Sylkis

akurat b3 to zajebista marka, podobnie jak mass do niedawna byl

Nemla

w dupie mam b3 tak samo jak adidosa.... w dupie nie mam versace czy armaniego... więc albo jest się światową marką, albo jest się niczym... wybór?

twisted

W dupie mam Versace czy Armaniego bo kupienie sobie zwyczajnej torebki z WIEEEELKIM napisem "Versace" to wiocha... a b3 to dobra marka, ma swoich odbiorców i CIEKAWE produkty. Nie jest to co prawda mój klimat (ja się jaram topman'em) ale na hip-hop'owcach nowej ery, wyglądają te ciuszki świetnie.

Oczywiście Versace też robi ładne ubrania, sam jestem napalony na jedną koszuleczkę tej firmy... ale, ze względu na politykę firmy, nie wypadałoby mi jej nosić - bo kojarzony bym był z techno-zjebem, a nie z wyższymi sferami. Versace nie nadaje się do lansu kierowanego na kogokolwiek bardziej wartościowego niż głupie dresiary... chyba, że naprawdę obracasz się w wyższych sferach.

Podsumowując: nie chcę być marką znaną na cały świat ale marką znaną w konkretnym środowisku odbiorców.

Matylda.

Czy to nie Ty ostatnio szczyciłeś się okularami od eee Prady, o ile dobrze pamiętam ? :>

Onion

No jakoś tak wychodzi. Chciał się jeszcze lansić koszulką od Versace i wogóle. Ale cóż gusta się zmieniają

"Jak chorogięwka się gnę,
to jest mój nowy styl
Tak jakbym kości nie miał
i z plasteliny bym był!"

Sylkis

w dupie mam armaniego czy versace, ktorych ciuchow widzialem troche NA ZYWO (niewiele, ale troche tak w gimnazjum drechow, ktorych starzy co maja za duzo kasy, choc tez oni zwykle woleli mimo wszystko marki typu nike, adidas itp hmmm ciekawe czemu...) i jeszcze zaden mi sie w zasadzie nie podobal, pomijajac, ze wcale sie w wygladzie nie wyroznialy wzgledem "normalnych" ciuchow, a pojedyncze to, co sie wyroznialo (pojedyncze rzeczy w zasadzie, nawet zajrzalem na ich stronki co by sie upewnic czy po prostu nie te ciuchy widzialem) z ich ofert, wygladalo po prostu wiesniacko, ze niby 'kreacja mody' i nikt tego nie chcial. natomiast ceny z kosmosu, bo marka.
a spodnie b3 bardzo sobie cenie za trwalosc i wygode (jeansy luzne jak bojowki ale nie workowate jak kiedys hiphopowcy cos takiego nosili), w zasadzie jedyne jeansy jakie nosze to b3 i massy, bo nawet znane na calym swiecie marki jak levis, czy wrangler maja jakosc, ktora...pozostawia wiele do zyczenia wzgledem takiego b3(byc moze kwestia tego, ze na polske jest jakis gorszy sort sprowadzany, ale ceny srubuja mimo to wiec mam ich w dupie), a do tego ich wzorce kroju (opinajace dupe i uda i uciskajace jaja) itp mi nie odpowiadaja.
generalnie pierdolicie glupoty, bo chcecie pojechac po szymku jak zykle, choc ma swoja racje (z ktora, poza odmiennymi gustami wzgledem wygladu samego ciuchu, sie calkowicie zgadzam) i logicznie ja argumentuje. no i w zasadzie od kiedy wkrecil sie w frytowate srodowisko powoli mu mijaly dawne fazy na wspomniane okulary itp, stopniowo.

Abaz Ur VII

Szym, życzę powodzenia i wytrwałości, więcej nie potrzebujesz Smile

twisted

Ghostwalker

Daj znać jak już będziesz miał sensowne grafiki. Bo na razie to wygląda tak: kupa kasy za niezbyt ładny wzorek.
Jak na razie dwa wyjścia widzę:
a) obniżacie cenę do 25zł i wtedy my to kupujemy,
b) podwyższacie cenę do 150zł i wtedy kupują to lansiarze.
xP