WRYYYYYYYYYYYYY!

Sylkis

fuuu...jak mozna truc sie sojowymi pseudoproduktami...

Dinin

bo zazwyczaj tylko tym można zastąpić produkty zawierające składniki będące przedmiotem uczulenia?

twisted

Ghostwalker

Zrobiłem właśnie sałatkę pakera XD

tuńczyk, ryz, majonez (light), kukurydza i ogórek xD

(pakera dlatego, że tuńczyk to niemal czyste białko)

Sylkis

soja zle wplywa na gospodarke hormonalna i cholesterol mezczyzny, bo zawiera w sobie mnostwo fitoestrogenow (czyli kobiecych hormonow w wersji roslinnej) i mnostwo innych jakistam czynnikow - potwierdzone naukowo...dlatego np kulturysci wola kupowac odzywki bialkowe z serwatek, zamiast jesc bialko z soji, ktore jest o wiele tansze (i o wiele gorzej sie wchlania swoja droga)
jak wam za 5-20 lat pala przestanie stawac to calkiem mozliwe, ze to wlasnie przez spozywanie soji (w zbyt duzych ilosciach, bo to tez zalezy od czlowieka jak na niego to zadziala i w jakiej ilosci - jesli niewielkiej, to nic nie powinno zlego sie zadziac...a niestety generalnie w dzisiejszych czasach nei da sie jej za bardzo unikac, gdy do wszystkeigo ja na sile wpychaja..)

Phibrizzio

Bardziej bym sie martwil tym ze soja zaburza perystaltyke jelit. KAZDE warzywo na dzien dzisiejszy jest wzbogacane estrogenami Wink

Sylkis

jak to dobrze, ze mam uczulenie na prawie wszystkie i i tak jadam generalnie mieso (pedzone z koleji na testosteronie i somatotropinie xD) Very Happy

twisted

Kurwa mać... Sylkis... Phibi... co ja mam, kurwa, jeść? Crying or Very sad

Sylkis

nie mozesz po prostu jesc miesa i zborz, a warzywami suplementowac braki witamin itp? Razz

twisted

Mięso też jest na tych świństwach, sam to powiedziałeś... Razz

I to na dwóch, soja jest na jednym! Laughing

Ja się staram jeść wszystkiego po trochu... zupka mleczna z soji na śniadanko, na drugie - kanapki z mięskiem, na obiadek - coś mięsnego z losowego fastfooda* Laughing

, na kolację - co się trafi.

* - macie jakieś pomysły na obiady których za bardzo nie trzeba przygotowywać i byłyby w miarę tanie? Już mi MacDonald's przestaje smakować... i ja się martwię, że mięso/warzywa są niezdrowe... Laughing

Ghostwalker

Sajgonki od chińczyka szt.2 - 4zl
Sajgonki z ryżem szt. 3- 7zł
Lepsze żarcie od chińczyka 10-15 zł

No co, mam chiński bar naprzeciwko pracy. XD

twisted

Nie powinienem jeść przypraw za dużo... tym bardziej mocnych.

Dlatego wolałbym delikatną kuchnię.

Nie martwię się smakiem bo tak czy siak - raczej uznaję jedzenie za przykrą konieczność, szkoda mi na to kasy i zachodu, nie jest przyjemne. A ćwiczę od pewnego czasu, muszę mieć siły, potrzebuję pomysłu na coś co mógłbym cały czas jeść, mógłbym to zjeść szybko i dawałoby mi wszystkie potrzebne składniki odrzywcze. Razz

Sylkis

zawsze mzoesz kupowac poprodukty, ale to ja bym wolal isc do chinolca. w sumie chinczyk to jedyna sytuacja, kiedy jem warzywa Very Happy

a co do silnych przypraw - na przyrzadzajac mieso i tak dopierdalam samemu u siebei glutaminianiu sodu zamaist soli Very Happy

Onion

marclowe

ja proponuję "Turystę" taniej smaczniej i zdrowiej Smile

kachna

Ray

polecam tanią kuchnię z emigracji:
- fasolka z puszki
- filety z indyka
- fryty z zamrażary
- piwo w paletach (tanio!)
- vifon
- spagetti (tania paczka z makaronem + fix knorra czy coś)
- jajka na wszystkie męskie sposoby (jajecznica, sadzone, kogel-mogel itd)
- pizza (też z zamrażary albo na telefon)
- tosty
- klopsiki z puszki

po resztę przepisów odsyłam do DH ;D

Phibrizzio

Ray

wreszcie wakacje Very Happy

marclowe

ha tu się zgodzę Very Happy

Ja chcę nad morze!

Ray

jedziemy w weekend?

Phibrizzio

Lubie to ze kiedy pracuje na umowe zlecenie nie musze odprowadzac skladki zdrowotnej i pensja nie maleje drastycznie Very Happy

kachna

wstać wcześnie rano i pobiegać albo się przejść gdzieś.
/ dżoging z rana jak śmietana XD /

marclowe

heh ja tam jadę w weekend Razz

... tylko, że do babci. ale morze to morze Smile

Srg

Lubię jak w pewnych sprawach intuicja mnie nie zawodzi :]